Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2014

Świątecznie *.*

Obraz
 Cześć wszystkim! <3 Cóż, wczoraj w nocy mnie natchnęło i z racji zbliżających się świąt coś naskrobałam. Takie trochę inne niż zwykle, ale oceńcie sami. "Cud jednej nocy" Wigilia. I cud na mnie czeka. Gdy Chrystus przyjdzie do mnie - marnego człowieka. Już słyszę kolędy, radośnie dziś grają. Na chwałę Jezusa dziś wszyscy śpiewają. Anieli tam w niebie i wołek w stajence. I mała Marysia się uczy na naprędce. Bóg się narodził - każdy się cieszy. I na pasterkę do kościoła spieszy. Bo w tę noc jedyną Zbawienie się rodzi. Co za nasze grzechy umrzeć się godzi. No więc...tak poważnie, pobożnie, ale niedługo mam zamiar stworzyć coś również w tematyce świąt, lecz na wesoło. Jak na razie się żegnam i życzę zdrowych, rodzinnych świąt, hojnego Aniołka/Mikołaja/Gwiazdora czy kogo tam chcecie, ŚNIEGU, udanego, kolorowego sylwestra i ogólnie wszystkiego dobrego na nowy rok 2015 <3 Pozdrawiam Ola ; )

Animizacja i personifikacja marzeń

Hejka. To znowu ja. ; ) Dzisiaj na przeddzień wycieczki do Krosna i Rzeszowa znów się pojawiam. Bardzo się cieszę, że już nie długo święta i moje urodziny <21.12> ;) Byle tylko napadało dużo śniegu...Dobra, już nie przynudzam, dodam jeszcze tylko, że tytuł posta jest nazbyt mądry, ale taka już moja uroda...Ok, koniec. Oto wiersz : *** Marzenia. To jedyne co mam. Jak ulotna mgła. Jak liść na wietrze. Są i już ich nie ma. Marzenia. One mnie wesprą. Jak matka ukochana. Jak przyjaciel najlepszy. Pocieszą gdy życie nie ma sensu. I bajkę do snu opowiedzą. I kołysankę mi też zanucą. Utulą gdy noc idzie ciemna. A gdy zbudzę się rankiem? Śniadanie mi do łóżka podadzą. Buziaka dostanę na "dzień dobry". I złoty półmisek - mój narkotyk. A w nim? Jedyną. Najważniejszą. Nadzieję.   Tak. Wiec wyszło na jaw, że nałogowo marzę i mam nadzieję na rzeczy, których zapewne i tak nie osiągnę. Trudno. Możecie mnie wsadzić za to do więzienia. Ale zanim to zrobici