Mówiąc matka...
Cześć! :) Wiem, że dawno nic nie wstawiałam, ale oto jestem! I mam nowy wiersz. :) Zaczęłam go pisać (tak, piszę daty..) 10 marca a dzisiaj go znalazłam niedokończonego w zeszycie i tak jakoś napisałam końcówkę. ;) Więc zapraszam na wiersz tworzony/wymyślany (jak kto woli xd) przez prawie 3 miesiące. ^^ Mówiąc matka Mówiąc MATKA - myślę miłość. Miłość matki jest największa. Mówiąc MATKA - myślę dobroć. Dobroć matki - niewyczerpana. Mówiąc MATKA - myślę... Myślę - opiekuńczość, troska, zaufanie. Jej ramiona otwarte są dla mnie. Jej uśmiech mnie zawsze pokrzepi. Jej słowo w pośpiechu powiedziane - siły doda. Mówiąc MATKA - nie! źle mówię! Mówiąc : Mama, Mamusia ukochana. Mateczka moja - już dziękuję. dziękuję. dziękuję. Dziękuję bardzo za dzisiejsze spotkanie. Do następnego razu! <3 Ola PS. Proszę! Komentujcie...