Znalazłam list, który kiedyś do Ciebie napisałam. Przed wysłaniem zrobiłam jego zdjęcia. Ale nic się nie zmieniło przez te 3 lata. Wciąż mam łzy w oczach i naszą relację na sumieniu.
siedzicie w kuchni i żartujecie pijecie wino plotkując o wszystkim i o niczym idziecie na miasto tańczycie do upadłego codziennie z sobą piszecie gadacie po nocach na kamerce ale to ze mną chcesz mieszkać i to mnie uspokaja przynajmniej do następnego spotkania
Pamiętam, że lubiłam przebywać w twoim towarzystwie, że czułam się słuchana, że zapytałeś mnie o radę, że liczyłeś się z moimi pomysłami, że poprosiłam cię o coś, a ty to zrobiłeś, że byliśmy sobie bliscy, że kiedy się wreszcie odważyłam ty odmówiłeś i kazałeś przy okazji pozdrowić brata. (30.09.2021)
Gwieździsta noc rozświetla nasze sny W blasku księżyca leżę ja i ty Wyśnieni W jego ramiona wtuleni Czekamy poranka Chociaż nie chcemy Budzić się z miłości